O rękach, oczach i okach, uszach i uchach

11/30/2022
Spotkania z językiem

Dzisiaj będziemy mówić o rzeczownikach, które odmieniają się nietypowo i tym samym przysparzają nam, użytkownikom polszczyzny, niemało problemów poprawnościowych. We wcześniejszych „Spotkaniach z językiem” już była mowa o tym, że w dawnej polszczyźnie obok liczby pojedynczej i mnogiej była jeszcze liczba podwójna, która wyszła z użycia w XVI wieku. Służyła ona wyrażaniu parzystości, podwójności, a zatem rzeczowniki przybierały ją wówczas, gdy łączyły się z liczebnikiem „dwa”. We współczesnej polszczyźnie zachowały się ślady liczby podwójnej w takich wyrazach, jak „ręce”, „oczy”, „uszy”.